Eric Cantona – nieprzewidywalny szaleniec ze szczęśliwą siódemką

Eric Cantona urodził się w 1966 roku w Marsylii. Człowiek orkiestra – piłkarz, aktor, producent filmowy, reżyser, malarz, autor wierszy. Zawodnik z dużym wyczuciem piłki, kreatywnością i imponującym strzałem z dystansu.
Profesjonalny kontrakt podpisał w czerwcu 1986 roku z francuskim klubem Auxerre, rok później zadebiutował w narodowej reprezentacji w meczu z RFN. W 1988 roku przeszedł do Olympique Marsylia za kwotę 2,3 miliona funtów. Z tą drużyną zdobył Puchar Francji. Niestety coraz częściej dawał o sobie przypominać jego wybuchowy i niestabilny charakter. W wywiadzie telewizyjnym obraził trenera narodowej reprezentacji, za co ten przestał go powoływać. Został wypożyczony do Bordeaux, następnie do Montpellier. Ponownie świętował sukces zdobycia Pucharu kraju. Sprzedano go do Nimes, w którym to został mianowany kapitanem zespołu. Podczas meczu uderzył sędziego piłką, pauzował przez trzy spotkania. Ponadto obraził członków komisji dyscyplinarnej, w efekcie czego postanowiono go zawiesić na dwa miesiące. Eric obwieścił koniec swojej kariery piłkarskiej. Deklaracja okazała się chwilowa, piłkarz przeniósł się do Anglii, najpierw na testy do Sheffield a potem do Leeds United.
W 1992 roku został zawodnikiem Manchesteru United. Sprowadzenie Erica do drużyny przez Alexa Fergusona było sporym zaskoczeniem, ale szybko okazało się, że Eric Cantona wyrasta na topową gwiazdę. Sprowadzenie Francuza zaowocowało pierwszym tytułem mistrzowskim od 26 lat i dubletami w 1994 i 1996 roku oraz kolejnym mistrzostwem Anglii w 1997. Eric został laureatem corocznego plebiscytu na najlepszego piłkarza grającego w Premier League. Francuz stał się motorem napędowym lat 90. „ Czerwonych Diabłów”. Jego znakiem rozpoznawczym był postawiony kołnierzyk koszulki i nieprzewidywalne zachowanie.
25 stycznia 1995 roku podczas meczu Crystal Palace – Manchester United Cantona dostał czerwoną kartkę za kopnięcie kryjącego go obrońcy Richarda Shawa. Schodząc z boiska, obrażany z trybun przez fanów przeciwnej drużyny, przeskoczył bandę reklamową i zaatakował wyzywającego go najgłośniej kibica Matthew Simmonsa wysokim kopnięciem. Manchester United nałożył na Francuza grzywnę oraz czteromiesięczną dyskwalifikację.
Cała sprawa stała się przedmiotem śledztwa Scotland Yardu, w rezultacie czego piłkarz został skazany na 120 godzin prac publicznych. Skorzystano z jego rozpoznawalności i zlecono mu prowadzenie zajęć sportowych dla dzieciaków z okolic Manchesteru. The Sun, Sky Sports żyły aferą długie tygodnie, relacjonując postęp sprawy całemu światu. Oczywiście udało się także zarobić na skandalu, firma sportowa współpracującej z piłkarzem, wypuściła reklamę butów piłkarskich z hasłem „Zabójcza broń”. Przed Old Trafford sprzedawano T- Shirty upamiętniające “wyczyn” zawodnika; na jednym ze wzorów umieszczono twarz Simmonsa i jego dane kontaktowe. Dopisek pod koszulkami brzmiał „Poszukiwany za zdradę”. Napaść na kibica stała się elementem popkultury i dumy środowiska kibicowskiego MU. Sam zainteresowany skomentował sprawę krótkim nic nieznaczącym zdaniem:
– Kiedy mewy lecą za kutrem, robią to tylko dlatego, że myślą, iż sardynki będą rzucane do morza. Dziękuję państwu bardzo
Erica zaczął interesować świat show-biznesu. Wiedział też, że nadchodzi era nowych, młodszych piłkarzy w MU. Postanowił zakończyć swoją karierę piłkarską w 1997 roku. Była to decyzja zaskakująca, gdyż był wtedy u szczytu sławy, w wieku 30 lat. Był jednym z nielicznych Francuzów ubóstwianym przez Anglików. Na Old Trafford zdobył cztery tytuły mistrza Anglii, dwa puchary Anglii i cztery razy Tarczę Dobroczynności. Mogliśmy jeszcze podziwiać go rok później w meczu upamiętniającym katastrofę w Monachium, następnie zagrał w meczu na cześć Alexa Fergusona obok gwiazd United – Robsona, Pallistera, Hughesa, Schmeichela. Skusił go także beach soccer. Z reprezentacją Francji zdobył mistrzostwo świata w 2005 roku. Cantona występował w wielu kampaniach reklamowych m.in. Renault, Nike, Piwa Kronenbourg.
Zawodnik udziela się także politycznie. W 2010 roku wezwał ludzi do opróżnienia swoich kont bankowych w ramach protestu przeciw kryzysowi finansowemu. Dwa lata później szukał poparcia społecznego, ponieważ zainteresował go start w wyborach prezydenckich. Tak naprawdę chodziło mu o wykorzystanie kampanii do nagłośnienia problemu braku mieszkań we Francji. W latach 2011-12 był dyrektorem sportowym amerykańskiego klubu New York Cosmos.
– Futbol nie akceptuje inności. Piłkarze są banalni. Stali się maszynami, które mają tylko biegać i kopać. Nie pozwala im się na szaleństwo, a ja jestem szalony” – powiedział w wywiadzie dla „France Football
Cantona jest nadal aktywny medialnie. W internecie znajdziemy jego komentarze dotyczące bieżących wydarzeń piłkarskich, nie szczędzące krytyki pod adresem gwiazd futbolu i trenerów. Skrytykował nowy image Messiego – „Został liderem boysbandu? Wygląda jak Justin Bieber!. W programie „Stadiony Świata” podróżuje po świecie i zaprasza widzów do odwiedzenia miejsc związanych z piłką nożną. Jego kreacje aktorskie spotykają się z uznaniem krytyków. Jedno jest pewne, Eric Cantona nie da o sobie długo zapomnieć opinii publicznej. Talent piłkarski pozwolił mu zaistnieć, ale charakter pozwala mu trwać w pamięci kibiców i widzów jako siódemka siejąca postrach przeciwnika.