Wielki Piątek, słaba Polska – przegrywamy z Portugalią [BRAMKI]

Zaczęło się bardzo dobrze, może nawet trochę za dobrze. Przepiękną zawiesinkę z rzutu rożnego Kurzawy, wykorzystał rozstrzelany Krzysztof Piątek. Niestety na tyle dobrego z naszej strony. Nas osobiście zastanawia co stało się z kibicami polskiej reprezentacji. To niedopuszczalne, żeby w Kotle Czarownic było tak cicho!
Portugalczycy na luzie, jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu. Gola na otarcie łez (głównie swoich) zdobył Kuba Błaszczykowski. Niestety, Polska reprezentacja NADAL nie ma pomysłu na grę. Totalnie zawiodła dzisiaj obrona, nawalając właściwie przy każdej bramce.. W dalszym ciągu brakuje lidera. Robert Lewandowski przez 90 minut był dzisiaj nieprzytomny. Dobrze, ze to tylko Liga Narodów, tym bardziej, że w niedzielę gramy z będącą w jeszcze większym kryzysie Italią.
Polska – Portugalia 2:3
0:1 Piątek 18′
1:1 Silva 31′
1:2 Glik (sam.) 42′
1:3 B. Silva 52′
2:3 Błaszczykowski 77′