Obstawiamy Puchary #4

Sądny dzień przed polską piłką. Trójka naszych reprezentantów powalczy dzisiaj w rewanżach o odwrócenie niekorzystnych wyników z pierwszych spotkań. My pod lupę wzięliśmy spotkania Jagi i Legii.
Dudelange – Legia; godz. 20:00 (typ: 2 – kurs 1,55) – W Warszawie nareszcie pojawił się trener! To już jest wystarczająca podstawa do tego, aby wierzyć w zwycięstwo Mistrza Polski nad Mistrzem Luksemburga. Zawodnicy poiwinni być dzisiaj w miarę nieźle ustawieni na boisku i wreszcie ktoś powineien przekazać im wksazówki co do gry. Wiadomo, że budżet, personalia, itp. stoją zdecydowanie za Legią. Nie wydaje nam się również, żeby Warszawianie mogli dwa razy z rzędu, tak spektakularnie skompromitować się. Polecamy dla odważniejszych graczy, typ z handicapem na Legię po kursie 2,5 zł.
Gent – Jagiellonia; godz. 20:30 (typ: over 2,5 – kurs 2,0) – Ireneusz Mamrot zapowiada, że jego zespół nie ma nic do stracenia i zamierzają zagrać ofensywnie. Gandawa również lubi utrzymywać się przy piłce, co może oznaczać tylko tyle, że będziemy świadkami otwartego meczu z dużą ilością bramek. Do tego nie chce nam się wierzyć, że żółto-czerwoni nie strzelą ani jednej bramki kabareciarzowi strzegącemu bramki Belgów, który ma ogromne problemy z łapaniem piłki. Kurs trzeba przyznać również zachęcający.