Irlandia Północna skręcona w barażach! Historia karnego, którego nie było

Dzisiejszy rewanż między Szwajcarią a Irlandią Północną zakończył się bezbramkowym remisem. O awansie zadecydował więc wynik pierwszego meczu, a dokładniej gol z rzutu karnego podyktowany za… odbicie piłki plecami.
Spójrzcie sami, czy za takie coś sędzia powinien gwizdnąć karnego?
Never a pen #NIRSWI pic.twitter.com/T6QFnXOocw
— Gary Burrell (@BurrellGary) 9 listopada 2017
Oczywiście, Irlandczycy sami są sobie winni, bo przez 180 minut nie zdobyli gola, ale jak widać należała im się chociaż dogrywka. Jeden błąd zaważył na awansie do mundialu. Od razu przypomina nam się sytuacja z 2009 roku, kiedy sędzia uznał nieprawidłowo zdobytego gola przez Francuzów w starciu z Irlandią (tą z południa).