Kodeks Heynckesa, czyli jak okiełznać piłkarzy Bayernu

72-letni nowy-stary trener Bayernu wprowadził w szatni Bawarczyków kilka żelaznych zasad. Uważamy, że każdy klub piłkarski powinien je sobie wydrukować i powiesić w klubowych gablotach, bo jak widać to działa!
- zakaz używania telefonów w budynku klubowym z wyjątkiem szatni
- szatnia sprzątana jest osobiście przez zawodników
- uprzejmość w stosunku do wszystkich pracowników klubu
- wspólne posiłki po treningu, brak dietetyków
- punktualność, dłuższe treningi
- brak podziałów na grupy
Niby proste, ale jak przyznają sami zawodnicy – za Ancelottiego im tego brakowało. Cóż, pewnie za pare lat przeczytamy w jakieś biografii czym tak naprawdę Włoch podpadł piłkarzom Bayernu. Zespół od przyjścia Heynckesa zmienił się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dwa mecze, dwa zwycięstwa, bramki 8:0.