Podsumowanie transferów w Europie. Część I.

Za nami fascynujące miesiące okienka transferowego. Pobite zostały wszelkie możliwe rekordy. Kluby największych europejskich lig szastały pieniędzmi na prawo i lewo. Zapraszamy do dwuczęściowego podsumowania tego gorącego okresu.
Podsumowanie okienka transferowego zaczynamy od Francji. To tam doszło do dwóch największych transferów tego lata. Neymar Junior i wszystko jasne. Kosmos, rozpusta, przekroczenie wszelkich granic, ale chyba także nowe otwarcie w i tak już skomercjalizowanej do szpiku kości piłce nożnej. 220 milionów euro! Jeszcze raz: 220 milinów euro za brazylijskiego napastnika zapłaciła katarska fundacja promująca Mundial w Katarze w 2022 roku! PSG oprócz Neymara wypożyczyło z Monaco Kyliana Mbappe z opcją wykupu za rok w kwocie 160 mln euro. Z Paryża, z kluczowych piłkarzy odszedł jedynie Blaise Matuidi do Juve za 15 mln euro.
Monaco przeżyło natomiast wielką wyprzedaż. Oprócz Mbappe odeszli: Benjamin Mendy oraz Bernardo Silva do Manchesteru City łącznie za ponad 100 mln euro, defensywny pomocnik Bakayoko (nowy Makelele) za 40 mln do Chelsea, Maximin do Nicei za 10 baniek, Dirar za 3,5 miliona do Fenerbahce oraz Valere Germain do Marsylii za 8 mln euro. Trzeba przyznać, że robi to duże wrażenie. Bliscy odejścia byli jeszcze Lemar i Fabinho, ale ostatecznie najbliższe pół roku spędzą w drużynie z Księstwa. Monaco uzupełniło te straty jednak całkiem mądrze. Wystarczy wymienić nazwiska Tielemansa (wielka nadzieja belgijskiej piłki), Jovetica, Balde Keity, Kongolo z Feyenoordu, czy Diakhabiego z Rennes i mamy gotowy materiał na drużynę mogącą nawiązać rywalizację z PSG.
Marsylia oprócz wspomnianego Germaina pozyskała Mandandę, Tahuvina (dwa powroty z Wysp Brytyjskich), Mitroglou z Benfiki, Abdennoura z Valencii, Adila Ramiego z Sevilli czy Luiza Gustavo z Wolfsburga. Jeżeli Rudy Garcia ułoży ten zespół inteligentnie, to może się nam narodzić trzecia siła we Francji.
Nicea pozyskała Wesley’a Sneijdera oraz Jalleta, jednak straciła jeden ze swoich motorów napędowych z zeszłego sezonu Belhandę, który odszedł do Galatasaray. Olympique Lyon oddał ten sezon natomiast walkowerem. Odejścia Lacazzeta, Tolliso, Gonalonsa, Jalleta, Valbueny, N’Koluou z pewnością odbiją się na zespole Bruno Genesio. Dziury te próbowano załatać transferami Bertranda Traore, Pape Cheikha, Marino Diaza, czy też Marcelo (tak, tak tego z Wisły). Z tym składem ciężko będzie nawiązać walkę o coś więcej niż 4-5 miejsce w lidze.
W Hiszpanii poza Barceloną i Sevillą nie było wielkich, spektakularnych ruchów. Największy hit, to pozyskanie przez Barceloną Ousmany Dembele z BVB za 105 mln euro. Ponadto Katalończycy przepłacili za Paulinho (40 mln euro) oraz za środkowego obrońcę z Benfiki, Nelsona Semedo (30 mln euro). Nam wydaje się jednak, że najbardziej wartościowym wzmocnieniem może być powrót z wypożyczenia Gerarda Deulofeu.
Real Madryt stracił jednego ze swoich filarów – Pepe, który kontynuuje swoją karierę w Besiktasie. Ponadto Królewscy wytransferowali do Anglii dwóch innych piłkarzy: Danilo do Manchesteru City za 30 mln euro oraz Alvaro Moratę za 62 mln euro do Chelsea. Na wypożyczenie do Bayernu odszedł James Rodriguez. Florentino Perez pozyskał dwóch młodych, perspektywicznych piłkarzy – Theo Hernandeza z Atletico za 30 mln euro oraz Dani Ceballosa z Betisu, za połowę ostatnio wspomnianej kwoty.
Atletico ma jak wiadomo zakaz transferowy, jednak pozyskało Vitolo z Sevilli, wypożyczając go na pół roku obowiązywania wspomnianego zakazu do Las Palmas. Bardzo duże zmiany w Sevilli! Oprócz nowego trenera, Eduardo Berizzo, wymieniono pół składu. Odeszli: Samir Nasri, Steven Jovetic, wspominany Vitolo, Vincento Iborra (zaskakujący transfer do Leicester), Mariano, Adil Rami, Luciano Vietto, Kranevitter. W ich miejsce przyszli: Kjaer, Banega, Muriel, Guido Pizzaro, Nolito oraz Jesus Navas. Trzeba przyznać, że specjalnie się nie osłabili, a wręcz przeciwnie.
Z innych ciekawych transferów w La Liga warto wspomnieć o przyjściu do Villarreal Carlosa Bacci oraz Rubena Semedo ze Sportingu Lizbona (jednocześnie stracili Mussachio i Soldado), a także transferze do Celty Vigo Emre Mora z Borussi Dortmund.